Jak rozsądnie wydawać, oszczędzać i inwestować pieniądze. eBook. - Pytania i odpowiedzi Zastanawiasz się jak poprawnie użytkować zakupiony produkt? Porady na forum naszych ekspertów w mig rozwieją Twoje wątpliwości! Pytania i Odpowiedzi pomogą użytkownikom serwisu w poprawnym korzystaniu i cieszeniu się z nowo zakupionych
Zdobycie dodatkowej gotówki, wcale nie musi wiązać się z koniecznością zaciągania kredytu, czy inną formą finansowania zewnętrznego. Lepsze zarządzenie pieniędzmi może przynieść znaczne oszczędności bez obaw o zobowiązania finansowe. Pomysły na oszczędzanie są bardzo różne, ale zaczęcie od kontroli własnych wydatków, jest jednym z pierwszych, o którym powinno się pomyśleć. Jak można oszczędzać pieniądze? Najważniejsze, o czym należy pamiętać, przygotowując się do oszczędzania, jest skuteczne planowanie i organizacja domowego budżetu. Osoby, które nigdy nie miały doświadczenia z tworzeniem budżetu, powinny zacząć od spisania wszystkich miesięcznych wydatków. Dzięki temu będzie można zobaczyć, na co przeznacza się pieniądze, ile środków pochłania budżet i gdzie można zminimalizować lub zmniejszyć wydatki. Dobrze jest przygotować się na systematyczność, cierpliwość i wytrwałość, które są konieczne do uzyskanie oszczędności. Z czego można zrezygnować? Często podczas spisania wszystkich wydatków, pojawiają się punkty, które można łatwo i bez przykrych konsekwencji zminimalizować lub całkowicie usunąć. Istnieją koszty stałe, takie jak opłaty mieszkaniowe, których nie da się zmniejszyć, ale jest także grono kosztów, z których da się zrezygnować. Wydawanie codziennie pieniędzy na jedzenie lub kawę na mieście skutecznie można wyrzucić z domowego budżetu. Cała lista wydatków na życie jest możliwa do modyfikacji. Wybór ekonomicznej formy komunikacji, zakupy żywieniowe robione z głową i bez marnowania to to, na czym można oszczędzać. Gotówka na czarną godzinę Dodatkowe pieniądze cieszą każdego, ale trzeba także mieć cel, na który chce się je odłożyć. Jest to bardzo mobilizujące i pozwala dążyć do określonego celu. Na co oszczędzać pieniądze? Można mieć pulę na czarną godzinę, a także odkładać na wakacje, zmianę samochodu czy inne potrzeby. Metody oszczędzania warto dostosować do swoich potrzeb i stosować je systematycznie i być wytrwałym w zmniejszaniu wydatków na rzeczy niepotrzebne.
Możesz też pobrać tu: gotowy wzór budżetu domowego w pdf, podzielony od razu na odpowiednie rubryki. Wydrukuj arkusz i wpisz w odpowiednim miejscu nazwę miesiąca. Krok 2. Ustal dochody. Zacznij od wpisania ilości pieniędzy, którymi dysponujesz w tym miesiącu, do następnej wypłaty. Nowy szablon budżetu domowego na rok 2021 / 2022 – to mój prezent pod Wasze choinki. Jak co roku daję Wam gotowca, który pomoże śledzić domowe finanse. Ufff… Wyrobiłem się z publikacją nowego szablonu budżetu domowego tuż przed świąteczno-noworoczną przerwą, a to jest idealny czas żeby zabrać się za planowanie domowych finansów. Zwłaszcza, jeśli ktoś planuje wdrażanie pozytywnych zmian i większą kontrolę nad budżetem od Nowego Roku. W tym roku próbowałem zrealizować jednocześnie dwa cele: Zachować dotychczasowy wygląd i sposób działania szablonu budżetu – bo bardzo go sobie chwalicie. Ten cel udało mi się zrealizować w 100%. Założę się, że na pierwszy rzut oka nie dostrzeżecie żadnych różnic i dokładnie o to chodziło. Wprowadzić poprawki i wyeliminować wszystkie błędy, które zgłaszaliście mi na przestrzeni 2020 r. Tu w szczególności zależało mi na zapewnieniu takiej samej jakościowo pracy z arkuszem w Google Sheets i aplikacji Numbers na Macu – identycznej jak w Excelu. Na chwilę obecną uważam to zadanie za pomyślnie zrealizowane (aczkolwiek wiem, że w Waszych testach mogą ujawnić się jakieś niedoskonałości). Trudno udoskonalać coś, co uznajecie za dobre. Jeśli dobrze korzysta się Wam z zeszłorocznego szablonu – to możecie przy nim pozostać. Nie dodałem w tym roku żadnych nowych funkcjonalności. Skupiłem się tylko na małych poprawkach. Tradycyjnie najbogatszą funkcjonalność arkusza zapewnia wersja dla Microsoft Excel. Wersja Google Docs odwzorowuje ją niemalże w pełni. Przypominam, że można już bezpłatnie korzystać z usługi Excel Online w usłudze Microsoft OneDrive oraz aplikacji Excel na telefonach. To podpowiedź dla tych wszystkich osób, które proszą mnie o udostępnienie wersji dla Libre Office i innych aplikacji. Takowych oficjalnie nie będzie, ale śmiało podzielcie się, jeśli przeniesiecie tam mój szablon. 🙂 Zapraszam do lektury i pobrania szablonów budżetu 2021 / 2022 w PLN. Wersje dla innych walut (GBP, EUR, NOK) udostępnię w najbliższych godzinach / dniach. 🙂 AKTUALIZACJA 16 GRUDNIA 2021 R.: Na 2022 r. obowiązuje dokładnie ten sam szablon budżetu co na rok 2021. Nie wprowadzałem żadnych zmian. Jedyne co trzeba zrobić, to zmienić w komórce D2 na zakładce „CAŁY ROK” aktualny rok na 2022 i ten sam szablon będzie Wam służył w 2022 i ew. kolejnych latach! Prowadzenie budżetu domowego 2021 / 2022 Zanim przedstawię nowy szablon, to mam kilka ważnych uwag: Nie każdy musi prowadzić budżet! Jeśli tego nie lubicie (a mało kto to lubi) i jednocześnie osiągacie swoje cele finansowe bez budżetowania, to… wcale nie musicie go prowadzić. Pisałem o tym we wpisie Jak oszczędzać bez budżetu domowego. Dla jasności: ja już od jakiegoś czasu nie planuję co miesiąc budżetu, ale nadal bardzo dokładnie spisuję i kontroluję wydatki. Ale istnieje wiele powodów, dla których warto prowadzić budżet. Warto żeby robiły to głównie te osoby, które mają poczucie, że finanse wymykają się im spod kontroli. Nie wiedzą, co się u nich dzieje z pieniędzmi. Budżetowanie to świetny sposób na stopniowe odzyskania poczucia kontroli i sprawczości. Przeczytaj też: 20 historii dlaczego warto prowadzić budżet domowy. Planowanie budżetu i spisywanie wydatków, to nie to samo! Niektórzy mylą te pojęcia i stosują wymiennie a to błąd. Generalnie możliwe jest planowanie budżetu bez spisywania wydatków i spisywanie wydatków bez wcześniejszego planowania budżetu, ale najlepsze efekty osiąga się dzięki połączeniu tych czynności. Najpierw tworzymy teoretyczny plan, a potem weryfikujemy czy rzeczywiście dysponujemy pieniędzmi zgodnie z tym planem (i ew. zauważamy rozbieżności). Da się planować budżet nawet przy nieregularnych zarobkach. Taka nieregularność to przekleństwo właścicieli małych firm. Więcej o tym, jak sobie z tym radzić, pisałem tutaj: Budżet domowy przy nieregularnych zarobkach. To normalne, że na początku budżet będzie Ci się rozjeżdżać! Właśnie po to go prowadzimy, aby nauczyć się prawidłowych oszacowań, zarządzania pieniędzmi itp. Jeśli dopiero się tego uczymy, to normalne, że nasza rzeczywistość nie będzie pokrywała się z planami. Ale trening czyni mistrza! Budżet domowy 2021 / 2022 – w czym go prowadzić? Często dostaję pytania o idealne miejsce i sposób prowadzenia budżetu. Niestety nie ma jednej odpowiedzi uniwersalnego dla każdego. Można zastosować różne podejścia i każde z nich jest tak samo dobre, o ile przynosi pożądany efekt. Prosty budżet domowy na papierze – polecam go początkującym, których przytłoczy złożoność załączonego niżej Excela. Taki budżet na papierze pomoże Wam zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Bardziej zaawansowany budżet w Excelu. Właśnie taki arkusz znajdziecie w tym artykule. Pomaga on zautomatyzować obliczenia i po początkowej konfiguracji i rozpoznaniu możliwości, jest stosunkowo wygodny w obsłudze, o ile tylko systematycznie się go uzupełnia. Budżet domowy w konkretnej aplikacji lub usłudze. Z czasem może się okazać, że kategorii masz już tak wiele, że nawigowanie po Excelu staje się trudne, a rozbijanie paragonów – zbyt czasochłonne. Wtedy pora na dedykowaną aplikację lub usługę online wspomagającą a) planowanie budżetu i b) spisywanie wydatków. Ja od ponad 20 lat posługuję się Microsoft Money i chociaż jest to aplikacja już nierozwijana, to nadal – ze względu na przyzwyczajenie i obszerną historię danych – korzystam właśnie z niej. Znacząco ułatwia ona spisywanie wydatków oraz tworzenie raportów i analizowanie danych. Jej minusem jest jednak praca wyłącznie na Windows oraz brak wersji na telefony komórkowe. Alternatywne rozwiązania to np. YNAB, Money Pro (umożliwiająca w płatnej wersji także import danych z niektórych banków) czy polska usługa Family Finance Tracker stworzona przez jednego z Czytelników bloga i jednocześnie uczestnika „Klanu Finansowych Ninja”. 🙂 Budżet domowy 2021 / 2022 – szczegółowa lista zmian Dla osób korzystających z mojego szablonu budżetu na rok 2020 nie zmienia się absolutnie nic. Arkusz wyglada dokładnie tak samo. W tym roku poprawki zaszły w jego tle. Mówiąc wprost – naprawiłem niedociągnięcia wynikające z konwersji arkusza Excel do innych narzędzi. Poprawiłem też błędy, które zgłaszaliście w komentarzach. Oto lista najważniejszych poprawek: 1) Pole G1 = Poprawka formatowania daty wyjściowej do obliczeń. Część z Was zgłaszała, że w przypadku różnych ustawień regionalnych komputera z Excelem pojawia im się błąd #ARG w tym polu i niestety niepoprawnie liczą się dni tygodnia widoczne w arkuszu. Ten błąd został już rozwiązany i tym razem wszystko powinno przeliczać się automatycznie – także w starszych wersjach Excela. Oczywiście gdybyście mieli problem z zawartością tego pola, to najprościej rozwiązać go ręcznie wpisując do tego pola pełną datę z pierwszym dniem aktualnego miesiąca – zgodnie z formatem Waszego komputera (no ale chyba nie trzeba już tego robić). 2) Pole I56 = Podświetlanie kolumny z aktualną datą (także w GDocs). To był olbrzymi problem w zeszłorocznym arkuszu. Działało w Excelu, nie działało w Google Docs i trzeba było ręcznie modyfikować formułę, z czym nie wszyscy sobie poradzili. Teraz ten błąd już naprawiłem. Nie dość, że nowa formuła powinna działać w starszych wersjach Excela, to także została przeniesiona do GDocs. Co do Numbers = nie wiem jak zrobić podświetlanie, więc tam po prostu go nie ma. 🙂 Formuła została naprawiona tak, że obecnie tylko jeden dzień w roku jest podświetlany jako aktualny. W zeszłorocznym szablonie błędnie podświetlany był ten sam dzień w każdym miesiącu (czyli np. 16-ty świecił się zarówno w styczniu, lutym,… jak i grudniu). Naprawione. Wiem od Was, że to automatyczne podświetlanie na żółto kolumny z bieżącym dniem miesiąca to jest mega pożądana rzecz! Dzięki temu od razu widzicie, gdzie wprowadzić wydatki z dzisiejszego dnia. Trudno przeoczyć. Zaznaczenie przesuwa się automatycznie na kolejne dni w zależności od aktualnego dnia miesiąca. To chyba najważniejsza zmiana w zeszłym roku pod względem ergonomii i jednocześnie olbrzymia zachęta do tego, by wprowadzać dane na bieżąco. 3) Pole D20 = Poprawne pokazywanie liczby dni do końca miesiąca. Oj tu się działa magia, ale już poprawiłem. Tylko na przykładowym arkuszu (zakładka: PRZYKŁAD) zostawiłem starą formułę żebyście mogli zobaczyć sposób działania arkusza. 4) Pole B29 = Poprawne pokazywanie postępu miesięcznego. Tu zaszło sporo zmian: Formuła bierze pod uwagę rzeczywistą długość miesiąca – także przy wyliczaniu postępu procentowego. Jeśli miesiąc jest zakończony (minął) – to formuła poprawnie pokazuje postęp dniowy, np. 31/31 dni oraz procentowy = 100%. 5) Wycentrowanie w pionie wszystkich pól liczbowych. To kosmetyka, ale pomaga przy zmianie wielkości czcionek i wysokości wierszy. Ma też znaczenie, jeśli ktoś konwertuje Excela do innych formatów z innymi czcionkami standardowymi. 6) Poprawienie formuł liczących koszty kategorii „Jedzenie” w arkuszu dla Numbers. Nadal nie wiem dlaczego ten arkusz się rozsypywał przy konwersji, ale w nowej wersji nie ma już tego błędu. 7) Podobnie jak ostatnio rok wystarczy zmienić już tylko w jednym miejscu – w komórce D2 arkusza „CAŁY ROK”. Automatycznie uzupełniany jest on wtedy na wszystkich innych zakładkach – także na zakładce „STAN KONT”, gdzie w opisach podany jest poprzedni rok. W efekcie tej zmiany arkusz jest już w pełni przygotowany do wykorzystywania nie tylko w 2021, ale i w kolejnych latach. Jeśli za rok nie wprowadzę kolejnych poprawek = to i tak macie gotowy szablon budżetu na kolejne lata – dosłownie jednym kliknięciem. 🙂 8) Przypominam, że na zakładce ”CAŁY ROK” automatycznie wypełniana jest liczba miesięcy, z których jest liczona średnia miesięczna. Wyliczana jest ona na podstawie aktualnej daty, ale zostawiłem zaznaczenie tego pola na żółto (komórka J44), aby można ją było skorygować, np. gdy chcecie już po rozpoczęciu kolejnego miesiąca przeprowadzić analizę średnich wydatków w poprzednich miesiącach. Szablon budżetu 2021 / 2022 – podstawowe informacje Podobnie jak dotychczas: Udostępniam trzy podstawowe wersje szablonu budżetu domowego – dla aplikacji Microsoft Excel, Numbers dla Mac oraz jako arkusz Google Docs. Dołożyłem starań, by arkusz działał w sposób maksymalnie zbliżony. Nie pytajcie o inne wersje – nie będzie ich. Jeśli potrzebujecie np. wersji dla OpenOffice, to proponuję ściągnąć arkusz w formacie ODS bezpośrednio z Google Docs. Obecnie udostępniam arkusze dla waluty PLN, ale docelowo uzupełnię je o wersje GBP, EUR i NOK. Dla jasności: sam arkusz nie oferuje obsługi wielu walut i ich automatycznego przeliczania. Trzeba zdecydować się na walutę główną arkusza i następnie samodzielnie dokonywać przeliczeń zakupów w innych walutach. Poza budżetowaniem arkusza zawiera zakładkę z listą kont i stanem majątku. Arkusz nie umożliwia co prawda śledzenia przepływów pieniężnych miedzy kontami, ale od wersji 2019 trafiła do niego zakładka „STAN KONT”. Z jednej strony umożliwia ona śledzenie stanu kont, a z drugiej – daje namiastkę liczenia naszej wartości netto. Sposób jej wypełniania omówiony jest w dalszej części artykułu. Microsoft Excel Online za darmo! Zachęcam do bezpłatnej rejestracji w usłudze Microsoft OneDrive i wgrania sobie właśnie tam nowego arkusza. Dzięki Excel Online będziecie mogli korzystać z jego pełnych możliwości, nawet jeśli nie posiadacie licencji na desktopową aplikację Microsoft Excel. Dla jasności: ten arkusz służy do realizacji trzech podstawowych zadań: Budżetowania, czyli planowania z wyprzedzeniem przychodów i wydatków w taki sposób, abyście przed rozpoczęciem miesiąca wiedzieli na co przeznaczycie każdą złotówkę zarobków (odkładanie pieniędzy też warto planować). Spisywania wydatków, czyli bieżącej kontroli realizacji budżetu albo inaczej mówiąc weryfikowania na ile plany rozmijają się z rzeczywistością. Robi się to po to, aby móc zauważyć, że wydajemy więcej niż założyliśmy i odpowiednio zareagować i zaplanować zmiany w budżecie (np. wydanie mniej pieniędzy na relaks żeby starczyło na ważniejsze potrzeby). Śledzenia stanu kont i oszczędności – poprzez spisywanie ich na koniec każdego miesiąca. Metoda może i prymitywna, ale dająca obrazowy raport na temat tego, czy saldo oszczędności rośnie czy maleje. Ten arkusz nie umożliwia jednak: Odnotowywania i śledzenia przepływów finansowych między kontami. Pracy z wieloma walutami. UWAGA: nie proście mnie o udostępnienie arkusza w Google Docs . Po prostu zalogujcie się na swoje konto Google i wybierzcie File i Make a copy (Plik i Utwórz kopię), aby uzyskać dostęp do własnej kopii arkusza. Możecie też pobrać go w innych formatach (File, Download as lub Plik, Pobierz jako). NOWOŚĆ: Aplikacja „Budżet domowy” dla Androidów! Paweł Gajda, jeden z czytelników bloga, opracował dedykowaną aplikację dla telefonów z Androidem umożliwiającą bardzo łatwe wprowadzanie danych do szablonu budżetu domowego w wersji Google Docs. Aplikacja nazywa się „Budżet domowy” i możecie ją ściągnąć za darmo ze sklepu Google (link niżej). Aplikacja jest już zaktualizowana i współpracuje z budżetem na rok 2021. Poniżej kilka ekranów pokazujących jak aplikacja wygląda na telefonie. POBIERZ APLIKACJĘ „BUDŻET DOMOWY” → Jak używać szablonu budżetu 2021 / 2022 – krok po kroku Szczegółową instrukcję używania szablonu znajdziecie w starszym wpisie “Darmowy szablon budżetu domowego – recepta na kontrolę nad swoimi finansami”. Stamtąd też pochodzi film instruktażowy (UWAGA: na wideo pokazywana jest stara wersja szablonu, ale podstawowe zasady jego obsługi się nie zmieniły). Dla osób, które wolą czytać, zamieszczam instrukcję poniżej: Krok 1: Przygotuj własną listę kategorii Zanim rozpoczniesz budżetowanie, to dobrze jest dostosować listę kategorii przychodów i wydatków do własnych wymagań. Służy do tego zakładka “Wzorzec kategorii”. Możecie na niej modyfikować zarówno nazwy kategorii (po to by ustawić je w pasującej Wam kolejności), jak i nazwy podkategorii (zawartość żółtych pól). Wpisane tu dane automatycznie skopiują się do wszystkich arkuszy budżetowych – zarówno podsumowania rocznego, jak i zakładek poszczególnych miesięcy. W opracowaniu listy własnych kategorii pomoże wpis “Kategoryzacja wydatków, czyli droga do budżetu domowego”. Oczywiście można również oprzeć się na moich propozycjach zawartych w arkuszu. Jeśli okaże się, że stosujecie mniej kategorii niż przewidziano na nie pól, to po prostu możecie ukryć nieużywane wiersze arkusza na poszczególnych zakładkach miesięcznych. Zdecydowanie odradzam ich usuwania, żeby nie rozsypały się zastosowane w nich formuły. Krok 2: Zaplanuj cały budżet przed rozpoczęciem miesiąca Kolejny krok to planowanie przychodów i wydatków. Służą do tego żółte pola w kolumnie C każdego z arkuszy miesięcznych. Przy każdej z podkategorii przychodów wpisz ile planujesz zarobić w dany sposób w najbliższym miesiącu, a w podkategoriach kosztowych – ile planujesz wydać. W sekcji “Plan budżetu” u góry arkusza zobaczysz, czy tak zaplanowany budżet się spina, tzn. czy wydatki nie przekraczają kosztów. Jeśli przekraczają, to musisz swój plan odpowiednio zmodyfikować. Jeśli jednak zostaje dodatkowa kwota do rozdysponowania, to od razu zaplanuj na co ją przeznaczysz. Sugeruję od razu nadwyżki przeznaczyć na budowanie oszczędności: powiększenie jednego z funduszy oszczędnościowych lub poduszki finansowej. O tym, w jakiej kolejności oszczędzać, przeczytasz tutaj: → Poduszka finansowa, czyli co musisz zrobić, zanim zaczniesz inwestować Ideą budżetu domowego jest to, aby już na etapie planowania bilansował się on do zera, czyli żeby kwota zaplanowanych przychodów równała się kwocie zaplanowanych wydatków. Takie podejście oznacza, że mamy plan na zagospodarowanie każdej złotówki. I o to dokładnie w tym chodzi. Krok 3: Spisuj na bieżąco wydatki i śledź realizację budżetu Kolejny etap, to weryfikacja czy założenia budżetowe nie rozmijają się z rzeczywistością. Aby to sprawdzić, wystarczy na bieżąco spisywać ponoszone wydatki. Służą do tego tabelki z prawej strony każdej z miesięcznych zakładek – w sekcji “Dane szczegółowe – dzień po dniu”. Zawarte tam pola reprezentują kolejne dni miesiąca. Wpisuj po prostu w odpowiednim polu przychody lub wydatki w danej kategorii w danym dniu. Jeśli chcesz dodać komentarz – po prostu dodaj komentarz. 🙂 Jeśli chcesz wprowadzić więcej niż jedną transakcję w tej samej komórce, wpisz = i następnie wykonaj wpisz działanie, np. 10+5,20. Wszystkie wpisane tam dane będą automatycznie sumowane w kolumnach “Rzeczywiste przychody” i “Rzeczywiste koszty” i automatycznie będą wpływać na podsumowanie widoczne w sekcji “Rzeczywista realizacja budżetu” u góry arkusza. Dodatkowo na bieżąco będzie także widać, jaki % zabudżetowanej kwoty wydałeś już w każdej z kategorii. Krok 4: Analizuj, reaguj i koryguj budżet Analizować dane można w dowolnym momencie. Na początku warto co tydzień, np. w sobotę, siadać do analizy i zastanawiać się, w jaki sposób poprzesuwać środki między kategoriami, aby budżet się bilansował (czyli by każda złotówka znajdowała swoje „zastosowanie” i jednocześnie by nie wydawać więcej niż się ma do dyspozycji). To normalne, że na początku szacunki będą się rozjeżdżać z rzeczywistości. Nie należy się tym stresować. Po prostu trzeba nauczyć się odpowiednio wcześnie zauważać problem po to, by znaleźć panaceum zanim stanie się on “problemem brzemiennym w skutki”. Na koniec każdego miesiąca warto: Wejść na zakładkę CAŁY ROK i przeanalizować w jaki sposób wydatki w tym miesiącu mają się do tych z poprzednich miesięcy. W których kategoriach koszty wzrosły? Czy rozumiemy dlaczego? Jak to rzutuje na poziom średniomiesięcznych wydatków? Czy nam się taki poziom podoba, czy może należy wprowadzić jakieś zmiany w nawykach? Wejść na zakładkę STAN KONT i zaktualizować informację o stanie poszczególnych kont i oszczędności. Tu także porównanie miesiąc do miesiąca powie nam, czy ogólnie nasza sytuacja finansowa się poprawia, czy ulega pogorszeniu. Jeszcze kilka zdań o aktualizacji nowej zakładki STAN KONT: Wszystkie zmiany wprowadza się tam ręcznie (nic się znikąd nie kopiuje). Najpierw należy utworzyć tzw. „saldo otwarcia” listy kont i zobowiązań (na koniec 2020 r.). Na początek trzeba zdecydować, czy chcemy śledzić tam wyłącznie stan kont pieniężnych (gotówka, konta bankowe, lokaty, waluta), czy również saldo inwestycji (np. konta w funduszach inwestycyjnych, konta maklerskie itp.), czy również szeroko rozumiany stan majątku (wartość nieruchomości, pojazdów itp.). To indywidualna decyzja. Można zacząć od zasobów pieniężnych i stopniowo dodawać kolejne składniki. W maksymalnym zastosowaniu zakładka ta może pokazywać naszą wartość netto – tu znajdziesz instrukcję jak przygotować takie zestawienie. Tu istotna wskazówka: jeśli chcemy oszczędzać na konkretne cele, to warto utworzyć celowe konta oszczędnościowe, np. służące do budowy poduszki finansowej, uzbierania na wakacje itp. Następnie co miesiąc należy aktualizować stan wszystkich kont i zobowiązań (najlepiej na koniec danego miesiąca). Służą do tego kolejne kolumny zakładki STAN KONT. Oszczędności – dopisujemy na konta, na które je wpłaciliśmy. Jeśli z budżetu wynika, że udało się odłożyć np. kolejne 500 zł, to należy je ręcznie dopisać do stanu tego konta, na które przelaliśmy tę kwotę. Jeśli musimy skorzystać z oszczędności, to „podbieramy” je z konkretnego konta i traktujemy jako „przychód” w danym miesiącu budżetowym (źródłem tego przychodu jest np. poduszka finansowa lub fundusz celowy). Aktualny stan posiadania widać w wierszu „Stan oszczędności po uwzględnieniu długów”. Budżet to pierwszy krok… Na koniec mam apel – nie ograniczajcie swoich działań w obszarze finansów do prowadzenia budżetu i stopniowego budowania oszczędności. Edukujcie się, poszerzajcie wiedzę finansową, nie bójcie się testować jej w praktyce (w maksymalnie bezpiecznych warunkach) i zdobywajcie praktyczne doświadczenia. Jeśli marzycie o świetnej sytuacji finansowej (a może i wcześniejszej emeryturze), to nie wystarczy mądrze gospodarować budżetem i oszczędzać. Przyda się także podnoszenie swoich kwalifikacji, umiejętne negocjowanie, osiąganie małych celów (nie tylko finansowych), które stają się dobrym budulcem naszej pewności siebie i poczucia sprawczości – bycia panią lub panem własnego losu. Nawet, jeśli nie dysponujecie nadwyżkami finansowymi (a jako takie definiuję środki wykraczające ponad obszerną poduszkę finansową = w moim przypadku 2-letnią), to warto zdobywać wiedzę z obszaru inwestowania. Znam wiele osób, które skupiły się kiedyś na zarabianiu i oszczędzaniu, i dzisiaj dysponują sporymi oszczędnościami, ale… nie mają wiedzy jak je mądrze pomnażać, czy nawet tylko chronić odłożony kapitał. A to kluczowe, aby to zgromadzony kapitał mógł pracować dla nas – po to żebyśmy my nie musieli pracować zarobkowo. O tym, jak realizować swoje cele finansowe, zawodowe i życiowe – rozmawiamy właśnie w „Klanie Finansowych Ninja”. To unikalne połączenie świetnej społeczności oraz pakietu 10 różnych usług, które dostarczam dla Klanowiczów. To przestrzeń, którą sami Klanowicze określają jako unikalne miejsce w internecie: kulturalne, pełne specjalistów w różnych obszarach, osób nastawionych na wymianę wiedzy i doświadczeń. „Klan dla mnie to 1000-osobowy mastermind – masa wartościowych ludzi, eksperci z różnych branż, pozytywne dyskusje, zero hejtu, wylęgarnia pomysłów i ich id razu konstruktywna krytyka – to nie jest zwykłe forum dyskusyjne to największy w Polsce mastermind. A poza tym to co daje od siebie Michał przeszło moje najśmielsze oczekiwania – live’y z ekspertami, oferty specjalne typu Finax i jego bardzo budujący udział na forum.” Bartosz Błądek – Klanowicz Zapisy do #KFN już się zakończyły. Kolejny nabór zorganizuję prawdopodobnie dopiero w styczniu 2022 r., ale nie obiecuję. Tak już mam, że generalnie się nie spieszę. 😎 Robię wszystko wolniej niż bym sobie tego życzył, ale za to bez kompromisów pod względem jakości. A ze społeczności zgromadzonej w klanie jestem naprawdę dumny – tak po prostu. Jeśli chcecie otrzymać powiadomienie o ponownym uruchomieniu zapisów do „Klanu Finansowych Ninja”, to zapraszam na tę stronę: ZAPISZ SIĘ NA PRZYPOMNIENIE O #KFN → Tak czy siak – mam nadzieję, że przyda się Wam nowy szablon budżetu domowego na 2021 / 2022 rok. Zakończę podcastowym pożegnaniem: życzę Ci skutecznego przenoszenia Twoich celów finansowych na wyższy poziom. 🙂 Do usłyszenia!
Często nie umiemy się doliczyć, gdzie tak dużo ich poszło. Aplikacji jest wiele, od prostych, przez budżet domowy online, po rozbudowane połączone z rachunkami bankowymi. Zanim trafimy na tą, która najbardziej nam odpowiada, może się okazać konieczne przetestowanie kilku.
3, 2, 1… Dzień dobry. 🙂 Trafiłeś (trafiłaś) na pierwszy wpis na blogu „Jak oszczędzać pieniądze„. Będę chciał Cię przekonać, że można oszczędzać pieniądze bez względu na sytuację finansową, w której się znajdujesz. Na własnym przykładzie i przykładach moich znajomych stale przekonuję się, że poprzez świadome kontrolowanie wydatków można zaoszczędzić dużo pieniędzy. Ile? Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam, ale postaram Ci się maksymalnie w tym pomóc. Dlatego przy większości wpisów na tym blogu zobaczysz szczegółowe kalkulacje oszczędności oraz arkusze Excel przedstawiające kwoty, jakie może Ci dać systematyczne oszczędzanie. Jak zarobić pieniądze? Najczęściej właśnie to pytanie zadają sobie osoby, które wpadają w problemy finansowe. Nawet jeśli nie masz długów, to pewnie także głowisz się jak zwiększyć ilość pieniędzy: Jak zabezpieczyć przyszłość rodziny i swoją? Jak uzbierać na wakacje? Jak sfinansować mieszkanie? Ile powinieneś zarabiać żeby móc swobodnie pozwalać sobie na przyjemności? Kogo bym jednak nie zapytał, to raczej dowiaduję się, że miesiąc w miesiąc wydaje swoją pensję. Nawet jeśli udaje się coś zaoszczędzić, to nadwyżki zjadane są przez okresowe zakupy: ubezpieczenie i serwis auta, wakacyjny wyjazd, świąteczne prezenty, okresowe rozliczenie kosztów ogrzewania i wody itp. Co ciekawsze dotyczy to zarówno osób zarabiających 3000 zł / m-c, jak i tych, które zarabiają kwoty 5-cyfrowe. To prawda, że powiększanie przychodów jest istotne, ale nie rozwiązuje ono podstawowego problemu – jak zwiększać oszczędności pozostające nam w kieszeni? Uważam, że absolutnie kluczowe jest ograniczanie wydatków i zapewniam Cię, że każdy ma tutaj olbrzymie pole do popisu. W kolejnych wpisach na tym blogu przeczytasz, szczegółowo o tym ile oszczędności może dać samo zmniejszenie domowych wydatków (oszczędzanie energii, oszczędzanie wody). Chcę Ci także pokazywać jak inwestować we własny dług – czyli jak stopniowo można uporać się z kosztownymi kredytami i pożyczkami. Jeśli jesteś zadłużony, to dobrze wiesz co znaczy, np. dodatkowe 200 zł / m-c w portfelu (przelicz to na kwotę roczną – to 2400 zł / rok). Wierzę, że moje artykuły pomogą Ci oszczędzać znacznie większe kwoty. Jeśli okaże się, że mam rację, to bardzo Cię proszę – koniecznie mi o tym powiedz w komentarzu lub poprzez stronę Kontakt. Zobacz również: 20 historii dlaczego warto prowadzić budżet domowy – rozstrzygnięcie konkursu Oszczędzanie to trudna sprawa? Nie będę owijał w bawełnę – oszczędzanie nie przychodzi łatwo. Wymaga dyscypliny, np. w zakresie kontroli wydatków. Wymaga również zmiany niektórych nawyków lub wyrobienia sobie nowych, np. zastąpienia części kąpieli w wannie szybkimi prysznicami, zdjęcia nogi z gazu w aucie itp. Czasami wymaga też zrezygnowania z przyjemności, które „przecież mi się należą”. Jest również cienka granica pomiędzy byciem oszczędnym i byciem skąpym 🙂 Zapewniam jednak, że rozsądne oszczędzanie może dawać poczucie niesamowitej satysfakcji z tego, że nie przepłacamy i zbliżamy się do wolności finansowej (dla wielu jest nią już sam brak długów). Dzięki oszczędnościom zyskujemy również poczucie bezpieczeństwa – „miękką poduszkę”, która pozwali nam przetrwać pogorszenie sytuacji finansowej. Dla mnie jednym z takich nieplanowanych zdarzeń była operacja, na którą musiałem kilka lat temu wydać kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dla innych może nią być, np. utrata pracy i konieczność utrzymywania się przez jakiś czas z oszczędności. Jak zacząć oszczędzanie? Staram się kierować w życiu prostą zasadą: jak mam coś do zrobienia, to po prostu zaczynam to robić 🙂 Zaczynam od rozpoznania swojej sytuacji, układam plan działania i robię pierwszy krok. Z oszczędzaniem jest analogicznie – warto najpierw zrobić „inwentaryzację” czyli uświadomić sobie ile zarabiamy i ile wydajemy. Trudno bowiem wprowadzać oszczędności jeśli nie wiadomo na co wydaje się pieniądze. Dopiero mając listę i sumę wydatków można ocenić, które z nich są niezbędne, a które można ciąć. Wiem, że niełatwo jest zmusić się do systematyczności, dlatego spróbuj na początek wykonać kilka podstawowych kroków przybliżających Cię do systematycznego oszczędzania: Wstań z krzesła i idź spisać stan liczników zimnej i ciepłej wody, prądu, gazu oraz ogrzewania. Zanotuj dzisiejszą datę i stan każdego z liczników. Mi pomaga w tym aparat w telefonie – później, gdy jestem przy komputerze spisuję dane ze zdjęć z telefonu. Ustaw sobie w kalendarzu cykliczne przypomnienie na ostatni dzień każdego miesiąca – i pamiętaj o tym aby co miesiąc spisać stan tych liczników. Zbieraj wszystkie rachunki za wydatki gotówką i kartami. Jeśli gdzieś nie dostałeś paragonu – poproś o niego. Zachęcę Cię do tego byś pod koniec miesiąca spróbował zrobić pierwszą analizę kosztów. Na początek tylko tyle 🙂 Sprawdź również metody oszczędzania pieniędzy Program do budżetu domowego W kolejnych artykułach na blogu opiszę szczegółowo programy do zarządzania finansami osobistymi. Jeśli chciałbyś się z nimi samodzielnie zapoznać, to polecam Ci już teraz następujące rozwiązania: Microsoft Excel – arkusz kalkulacyjny Microsoftu doskonale nadaje się do prowadzenia domowego budżetu. Microsoft Money Plus Sunset Deluxe – dosyć wiekowa aplikacja, ale korzystam z jej kolejnych wersji już od 15 lat (prowadzę mój domowy budżet już od 1997 r.). Microsoft zaprzestał niestety rozwoju tej aplikacji i obecnie dostępna jest ona w wersji bez wsparcia technicznego producenta. Ale dzięki temu jest ona dostępna całkowicie bezpłatnie. Pełną wersję możesz pobrać stąd. Quicken – najpopularniejszy konkurent Microsoft Money. Aplikacja cały czas obecna na rynku, ale niestety nie dysponuje bezpłatną wersją testową. Kontomierz – polska usługa umożliwiająca automatyczny import danych z banków działających w Polsce. Działa w przeglądarce i przechowuje dane finansowe użytkowników na serwerach producenta. Nadal mam mieszane uczucia co do przechowywania kompletu moich danych finansowych w sieci, ale muszę przyznać, że producent stara się by usługa była jak najbardziej bezpieczna (np. import danych z banków odbywa się bez przekazywania naszych danych logowania do banków). Plusem rozwiązania są mobilne aplikacje dla iPhone i Androida ułatwiające wpisywanie wydatków w trakcie zakupów. Co Ci da kontrola wydatków? Przede wszystkim poznasz brutalną prawdę, gdzie rozchodzą się Twoje pieniądze. Na zachętę podam Ci kilka konkretnych przykładów z mojego domowego budżetu, które mam nadzieję, że podziałają na Twoją wyobraźnię: Jesteśmy czteroosobową rodziną. Dwójka naszych dzieci przez cały okres maleńkości zasikała pieluchy jednorazowe o łącznej wartości 8996,78 zł i to pomimo, że często korzystaliśmy z okazji przy ich zakupach. Lubisz mieć odbitki zdjęć? My też. W ciągu 15 lat wydaliśmy na same odbitki 7501,24 zł i to pomimo, że większość zdjęć oglądamy na komputerze. Staramy się nie wydawać za dużo na czasopisma. Ale i tak przez 15 lat wydaliśmy na nie 16 553,90 zł. Ale powyższe koszty to i tak nic w porówaniu z kosztami opłat stałych (media, czynsz, opłaty bankowe) oraz kosztami jedzenia. 15 lat wydatków na samo jedzenie składa się u nas do kwoty 311 150,75 zł !!! Oczywiście nie da się wyeliminować wszystkich tych wydatków, ale da się je rozsądnie zredukować (tzn. bez szkody dla nas). Pomyśl – już samo obniżenie powyższych wydatków o zaledwie 5% oznaczałoby, że w naszej kieszeni zostałoby ok. 17 200 zł. Czy warto oszczędzać? Bardzo Ci dziękuję, że doczytałeś aż dotąd. Jeśli chociaż trochę zachęciłem Cię do wejścia na ścieżkę oszczędności – proszę, napisz w komentarzu co o tym myślisz 🙂 Jeśli nie – także podziel się swoimi uwagami. Z góry dziękuję. Zobacz również jak planować budżet domowy
Członkowie zarządu spółki Kraków 5020, która wkrótce ma zostać zlikwidowana, otrzymali podwyżki i wysokie dodatki. Mogą też liczyć na ogromne odprawy. Zdaniem Jacka Majchrowskiego było to 'trochę nie w porządku', ale zgodne z przepisami. - To im się należało za to, co przeżyli - komentuje.
Cześć Kochani, Dzisiejszym wpisem pragnę niejako podsumować serię artykułów o tworzeniu budżetu domowego. Przedstawię w nim kilka zasad, według których powinniśmy prowadzić nasz budżet, aby działał on jak najlepiej, aby utrzymać w nim porządek oraz, aby uzyskane przez nas dane były jak najbardziej rzetelne i miarodajne. Mam również nadzieję, że wszystkim tym, którzy jeszcze do tej pory nie przekonali się do budżetowania, po dzisiejszej lekturze otworzą się oczy i dostrzegą oni jak duży wpływ na domowe finanse może mieć taka mała zmiana jak spisywanie i planowanie wydatków. Ale czy to znaczy, że skoro Ty już od dawna prowadzisz budżet to nie musisz czytać tego posta? Wręcz przeciwnie! Może znajdziesz tu jakaś ciekawą i wartościową poradę i umocnisz się jeszcze bardziej w swoim postanowieniu dbania o ciężko zarobione pieniądze. Co to jest i po co stosujemy domowy budżet? Czym jest budżet domowy- jest to proste narzędzie służące do kontrolowania przepływu pieniędzy w gospodarstwie domowym oraz do planowania finansowej przyszłości. Budżetowanie stanowi niejako pierwszy krok do przejęcia kontroli nad ponoszonymi wydatkami. Dzięki informacjom, jakie daje się wyczytać z dobrze prowadzonego budżetu jesteśmy w stanie efektywniej zarządzać pieniędzmi, generować oszczędności i planować przyszłe wydatki. Budżet jest po prostu wielofunkcyjnym narzędziem, którego stosowanie może przynieść nam wiele korzyści: 1) Przewidywanie przyszłości- budżet stanowi, bezsprzecznie, absolutną podstawę do planowania przyszłych działań w dysponowaniu pieniędzmi gospodarstwa domowego. Znając dokładną wartość osiąganych dochodów i ponoszonych w ostatnich miesiącach wydatków, człowiek jest w stanie niejako przewidzieć, jaka będzie jego sytuacja finansowa w najbliższej przyszłości. Dzięki regularnie i dokładnie prowadzonym zapisom, budżet wskazuje nam ile oszczędności odłożymy np. za pół roku, kiedy pojawi się duży, cykliczny wydatek lub ile pieniędzy potrzebujemy na nadchodzący wakacyjny wyjazd. 2) Oszczędności- dzięki dokładnej wiedzy o tym ile pieniędzy potrzebujemy na pokrycie kosztów naszego życia dużo łatwiej jest nam generować oszczędności. Pomaga nam w tym spisywanie wszystkich ponoszonych przez nas wydatków. Już sama myśl o tym, że każdy nasz zakup ma być spisany powoduje, że człowiek robiąc zakupy w większym stopniu kontroluje to co i za ile kupuje. Dzięki prowadzeniu budżetu widzimy również dokładnie te miejsca, w których potencjał do oszczędzania jest największy. Znając nasze „słabe punkty” możemy przygotować plan działania i znacznie zredukować poziom ponoszonych kosztów w danej kategorii wydatków i w ten sposób zatrzymać strumień uciekających nam niepotrzebnie pieniędzy. 3) Przejęcie kontroli- najważniejszą funkcją budżetu jest przejęcie kontroli nad domowymi finansami. Skrupulatnie prowadząc zestawienie dochodów i kosztów zyskujemy realny wpływ na to co dzieje się w naszym „portfelu”. Zamiast stale dostosowując się do sytuacji, sami zdobywamy nad nią kontrolę. 4) Stabilizacja i bezpieczeństwo- Tak jak pisałem wcześniej, budżet domowy jest narzędziem służącym do planowania finansowej przyszłości. Mówi on nam o tym, czego możemy się spodziewać w nadchodzących miesiącach, a nawet latach- oczywiście, w kwestii finansowej. Człowiek wiedząc mniej więcej, czego się spodziewać, wiedząc ile zarabia, na ile wystarczają mu osiągane dochody oraz jaki ma luz w budżecie czuje się bezpieczniej i pewniej. Budżet wskazuje nam także nasze finansowe możliwości. Mówi nam o pieniądzach, które w razie potrzeby można mieć „na jutro”, a których ściągnięcie trwałoby potencjalnie znacznie dłużej. Dostarcza nam również wiedzę o tym, które z ponoszonych przez nas wydatków stanowią absolutną, niezbędną nam do życia podstawę, wskazując przy tym poziom, do którego mogą spaść nasze dochody zanim pojawi się w naszej głowie panika i myśl o konieczności zadłużenia się. Znając wszystkie te informacje możemy z większym luzem podejść do życia. Wiedząc ile jesteśmy w stanie udźwignąć łatwiej nam jest podejmować życiowe decyzje. Myśl o utracie pracy, zmianie miejsca zamieszkania, czy choroba nie powoduje u nas panicznego lęku i bezsennych nocy. Wiedząc, że sytuacja jest pod kontrolą jesteśmy w stanie lepiej cieszyć się z życia, dlatego tak ważne, moim zdaniem, jest dążenie do stabilizacji finansowej. Jak prowadzić budżet domowy Mam nadzieję, że po pierwszej części artykułu już nikt z Was nie ma wątpliwości, co do tego, że aby przejąć kontrolę nad swoimi finansami i osiągnąć stabilizację, należy prowadzić budżet domowy. Ale żeby domowy budżet działał jak należy i był w stanie odpowiedzieć na wszystkie ważne dla nas pytania musi być prowadzony zgodnie z kilkoma zasadami: 1) Skrupulatność i uczciwość- Aby domowy budżet mógł odpowiedzieć na wszystkie nurtujące nas pytania musi przede wszystkim być prowadzony rzetelnie i uczciwie. Podawanie niepełnych, czy zafałszowanych danych może skutkować otrzymywaniem skrzywionych wyników i następnie wyciąganiem przez nas błędnych wniosków. Szczególnie ważne jest, aby pamiętać o zapisywaniu każdego, ale to KAŻDEGO wydatku. Nawet tego najmniejszego! Bardzo często, zwłaszcza na początku naszej przygody z budżetowaniem, mamy skłonność do pomijania niektórych, z naszego punktu widzenia, nic nieznaczących wydatków. Złotóweczka wydana na drożdżóweczkę, czy 2 złote za szatnie w lokalu wydaje się nam być czymś absolutnie błahym, ale niestety, potem zbyt często okazuje się, że to właśnie te wydatki sumują się do tych kilku złotych, których pod koniec miesiąca zaczyna brakować. 2) Systematyczność- Jeśli nasz budżet domowy ma funkcjonować bez zarzutu musi także być prowadzony konsekwentnie. To, że usiądziemy przy biurku, spiszemy koszty i pomyślimy o przyszłych wydatkach raz na kilka miesięcy, zupełnie nic nam nie da. Tylko regularnie prowadząc nasze rozliczenie finansowe będziemy w stanie dostrzec ewentualne nieprawidłowości, miejsca w których nasze wydatki są nadmierne lub czy wprowadzone przez nas zmiany rzeczywiście prowadzą do odkładania się oszczędności. 3) Elastyczność- Podczas prowadzenia budżetu i spisywania kosztów należy pamiętać, aby traktować ustalone kategorie w sposób umowny, ponieważ nie wszystkie wydatki mogą być w prosty i jednoznaczny sposób określone np.: miałeś kupiony bilet autobusowy, a mimo to po imprezie wolałeś wracać do domu taksówką- w takim układzie opłata za taksówkę to nie „transport” tylko „rozrywka”. Podobnie, jeśli wiedząc, że w domu czeka na Ciebie ugotowany przez męża obiadek, wybierzesz się z koleżanką z pracy do knajpki na szybką sałatkę – twój wydatek to nie „żywność” tylko zwykła „zachcianka”. W tym miejscu mam dla Ciebie małą radę: Zastanawiając się, gdzie przypasować wybrany koszt, staraj się tak dobrać kategorię, aby było to dla Ciebie najbardziej odczuwalne tzn.: jeśli dokonałeś zakupu, którego można było uniknąć, to nie staraj się go racjonalizować. Pamiętaj także o zachowaniu zdrowego rozsądku. Nie zastanawiaj się nad szufladkowaniem wydatku zbyt długo. Proces budżetowania stanie się wtedy dla Ciebie zbyt uciążliwy, zabierze Ci dużo czasu i sprawi, że poczujesz się tym wszystkim zniechęcony, a nie o to tu chodzi. Podsumowanie Jak sami widzicie budżet domowy to prawdziwy multitool. Jest to wręcz niesamowite jak wiele dobrego dla nas i dla naszych finansów może zdziałać to proste narzędzie. Pamiętajmy jednak o przestrzeganiu w/w zasad podczas jego używania. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że wszystko jest pod kontrolą i działa jak należy. ----- PS: Mam nadzieję, że po tym wpisie nie trzeba będzie już nikogo przekonywać o konieczności prowadzenia budżetu domowego i tłumaczyć, że jest to jedyna droga do przejęcia kontroli nad tym, co dzieje się w naszym portfelu. Po cichu liczę również na to, że pomoże on Wam w wygenerowaniu kilku złotych oszczędności. Byłoby super :) Jeśli zatem uważasz, że dzisiejszy wpis jest wart tego, aby przeczytało go jak najwięcej osób- udostępnij go proszę używając małych ikonek tuż pod tekstem lub wyskakujących z lewego boku. Zapraszam także do polubienia strony Stabilizacji Finansowej na facebooku. W ten prosty sposób pomagasz mi zwiększyć zasięg bloga i tym samym możliwość pomocy innym ludziom. Z góry dziękuję! Pozdrawiam/ Wojtek Cykl Budżet domowy składa się z następujących artykułów: Sprawdź ile jesteś wart. Paragony w mojej głowie... Pamiętnik konsumenta Jak chcesz oszczędzać skoro nawet nie wiesz ile zarabiasz? Oblicz swoje dochody. Jak zbudować prosty budżet domowy. Instrukcja obsługi arkusza z Budżetem Domowym. Jak prowadzić Budżet Domowy. 107 porad jak oszczędzać, czyli skąd możesz wziąć dodatkowe 200 zł / m-c 351; Darmowy szablon budżetu domowego – recepta na kontrolę nad swoimi finansami 242; Wczesna emerytura w 7 lat, czyli zaskakujące efekty rygorystycznego oszczędzania 260; 7 zasad, które pomogą zachęcić rodzinę do oszczędzania 67
Budżet domowy – odkładanie pieniędzy to przyjemność. Oszczędzanie to moje drugie hobby mogłabym rzec. Chociaż pewnie lepiej brzmi oszczędzanie to mój styl życia. Jakby tego nie nazwać lubię oszczędzać. Mając świadomość posiadania jakiejś ilości odłożonych pieniędzy śpię spokojniej po spożywcze to chyba jedna z większych zmór naszego społeczeństwa. Na początku żyłam z myślą: „Przecież na jedzeniu nie będę oszczędzać”. Kupowałam zazwyczaj za dużo i bezmyślnie w pobliskich sklepach gdzie ceny są 3 razy wyższe. Nie posiadałam żadnego systemu. Wierzyłam, że trzeba wydawać dużo, bo przecież należy dobrze i zdrowo jeść, a to kosztuje. Teraz wiem, że jedno nie wyklucza NinjaPierwszym sygnałem do zmiany była chęć odkładnia więcej. Szukałam różnych wskazówek i pomocy. I tak dowiedziałam się o Michale Szafrańskim autorze książki Finansowy poszperałam, wprowadziłam w życie. Taka dygresja: zauważyłam, że różnie się od innych ludzi, ponieważ to o czym się dowiem próbuje zastosować, a nie tylko czytam i przytakuję. Jeśli w książce są pytania to na nie odpowiadam. Jeżeli są ćwiczenia to je rozwiązuje. A nóż odmienią moje proponuje, aby prowadzić budżet domowy. Zgadnij co? Na początku myślałam, że nie potrzebny, ale z natury wdrażam w życie rozwiązania, które są zachwalane przez ekspertów w danej dziedzinie. Zrobiłam więc i domowyTo spisywanie przychodów i kosztów. Odpowiedź na wiele pytań związanych z finansami. Pozwala na zrozumienie sytuacji pieniężnej w Twoim domu. Zapewnia kontrolę oraz określa czynniki zaburzające budżet otworzył mi oczy ile pieniędzy wydaje na rachunki, rozrywkę, edukację i przede wszystkim na artykuły spożywcze. W dniu, w którym przeanalizowałam koszty poprzedniego miesiąca wszystko stało się jasne. Miałam czarno na białym jakie kwoty wydajemy na poszczególne kategorie. Zatrważająca była kwota związana z jedzeniem. Najwięcej pieniędzy wydawaliśmy na tym dniu podjęliśmy decyzję o kupowaniu z głową. Ustaliliśmy kwotę tygodniową jaką jesteśmy w stanie wydać. Dzięki temu zabiegowi ograniczyliśmy marnowanie jedzenia (zwłaszcza warzyw i owoców). Zaczęliśmy zamawiać świeże produkty dopiero kiedy pozbyliśmy się „starych”. Zrezygnowaliśmy z zakupów w lokalnych sklepach. Przerzuciliśmy się na zakupy czasem jakiś składnik skończy się wcześniej lub zapomnimy go zamówić, wtedy korzystamy ze sklepu stacjonarnego, ale staramy się o tym i zabawę, wakacje czy szkolenia również ustalamy kwotę ile możemy wydać w danym miesiącu. Jeżeli jej nie wydamy przechodzi ona na następny miesiąc, a zaoszczędzone pieniądze wydajemy na droższe wyjazdy lub budżetowi wiemy ile jesteśmy w stanie odłożyć pieniędzy w miesiącu. Stosujemy żelazną zasadę. Zaraz po wpływie wypłaty na konto przelewamy określoną kwotę na oszczędności. Dzięki temu nie kusi nas wydawanie większej ilości pieniędzy niż oszczędzania był mi bliski od dawna, ale dopiero po przeczytaniu książki Finansowy Ninja usystematyzowałam swoją wiedzę, co pozwoliło mi na analizowanie wydatków i klarowniejsze dążenie do wyznaczonych celów związanych z chciałabyś skorzystać z gotowego formularza budżetu domowego jaki przygotował dla Nas Michał Szafrański wejdź TUTAJ, znajdziesz tam również wskazówki dotyczące rozpoczęcia przygody z budżetem domowym, jeśli chcesz przeczytać książkę wejdź TUTAJSzczerze wierzę w całą masę pozytywów jakie daje regularne prowadzenie budżetu domowego. Zmiany zachodzące dzięki spisywaniu kosztów i przychodów są niewyobrażalne, dlatego dzielę się z Tobą czymś, co naprawdę działa. Kilka chwil poświęconych na budżet domowy to i tak niewiele w stosunku z plonami jakie zbierzesz od Ciebie zależy czy wdrożysz wskazówki ludzi, którzy na tym skorzystali. Powodzenia w prowadzaniu budżetu domowego.
Budżet domowy to nie tylko lista wydatków, ale też dochodów. Te drugie również muszą zostać zapisane. To na podstawie przewidywanej sumy dochodów powinno się zaplanować wydatki — najlepiej w taki sposób, aby bilans był dodatni. Tutaj podobnie jak w przypadku kosztów część zysków można przewidzieć, bo są one stałe. Prowadzenie budżetu domowego wiele osób uważa za coś nudnego, bezsensownego i pracochłonnego, przez co woli w ogóle do niego nie zasiadać i tym samym zmniejszyć swoje szanse na dużo oszczędności. Warto jednak wiedzieć, że stosując się do kilku prostych zasad można zamienić nudne klepanie cyferek w motywujące narzędzie do gromadzenia pieniędzy. Sprawdź jak to zrobić! Budżet domowy jako uniwersalne narzędzie. Na blogu wielokrotnie namawiałem Cię do prowadzenia budżetu domowego i opisywałem jak pomocne jest to narzędzie w przejęciu kontroli nad finansami osobistymi. Jednak w związku z tym, że jest to po prostu narzędzie to może ono zwyczajnie z czasem się popsuć i trzeba je wtedy naprawić lub możemy znaleźć sposób na to jak je ulepszyć i dostroić, aby lepiej nam służyło. Budżet domowy jest narzędziem prostym, ale jeśli jest dobrze skonstruowany, daje bardzo dokładne wyniki, dzięki którym jesteśmy w stanie kontrolować nasze koszty i dochody, jak również planować finansową przyszłość. Aby mieć nasze finanse pod jak najlepszą kontrolą, aby nasz budżet działał bez zarzutów i jego obsługa nie była dla nas męczarnią i smutną koniecznością warto zastosować się do kilku prostych zasad. Przypomnij sobie dlaczego zaczęłaś prowadzić budżet. Jeśli siadasz do budżetu tylko dlatego, że tak trzeba lub ze zwykłego przyzwyczajenia to Twoja motywacja do skrupulatnego spisywania kosztów i przychodów oraz planowania przyszłości długo nie potrwa. Bardzo szybko się zniechęcisz i z czasem rzucisz to wszystko w cholerę. Warto więc, abyś przypomniała sobie jaki był Twój pierwotny cel prowadzenia budżetu. Może chciałaś przejąć kontrolę nad nadmiernymi wydatkami? Może chciałaś nauczyć się regularnie odkładać pieniądze, aby uzbierać na wymarzony, wakacyjny wyjazd? Znajdź swoje DLACZEGO i z tą myślą siadaj do budżetowania, a już nigdy nie popadniesz w stagnację. Prowadź budżet dokładnie, ale bez przesady. Prowadzenie budżetu nie powinno być dla nas nudnym i smutnym obowiązkiem. Jednak wiele osób samemu do tego doprowadza, chociażby poprzez pułapkę przesadnej dokładności. Spisywanie poniesionych wydatków co do trzech miejsc po przecinku, czy tworzenie osobnej kategorii dla prawie każdego kupionego przedmiotu to jedne w wielu grzechów, które sprawiają, że zamiast ułatwiać nam życie budżetowanie nam je komplikuje. Jeśli więc nie musimy, nie twórzmy rozbudowanych arkuszy. Budżet domowy musi dawać nam przydatne informacje o stanie naszych finansów, a nie zasypywać toną liczb, z którymi nie wiadomo co zrobić. W tym przypadku (z resztą tak jak w wielu innych) prostota to klucz do sukcesu. Analizuj dane i wyciągaj wnioski. Zbieranie paragonów i skrupulatne spisywanie każdej wydanej złotówki nic nam nie da, jeśli nie znajdziemy chwilki czasu, aby pochylić się nad zapisanymi rubryczkami i dokładnie wszystko przemyśleć. Spokojna analiza da nam szczegółowy pogląd sytuacji i powie czy podążamy w dobrą stronę. Sprawdźmy czy udało nam się osiągnąć nasz finansowy, miesięczny cel. A może przekroczyliśmy nasz budżet o kilkanaście lub kilkaset złotych i nie udało nam się nić zaoszczędzić? Przejrzyjmy jeszcze raz wszystkie tabelki i dowiedzmy się dlaczego tak się stało. Może plan był zbyt ambitny, a może "zabiły" nas niespodziewane wydatki? Jeśli nasz budżet jest dobrze skonstruowany to szybka, ale dokładna analiza da nam odpowiedź na wszystkie nasze pytania i pomoże znaleźć rozwiązanie dla naszych problemów. Myśl realnie. Twój budżet ma być ambitny, ale realny do wykonania. Nie narzucaj sobie zbyt dużego rygoru i nie wymagaj o siebie zbyt wiele na raz. Jeśli z dnia na dzień zdecydujesz, że zmniejszysz wszystkie ponoszone przez siebie wydatki o połowę to masz niemal 100% pewności, że poniesiesz klęskę. Wszystkie zmiany, które zamierzasz wprowadzić wdrażaj pomału, stopniowo. Budżetowanie i dochodzenie do stabilizacji finansowej to proces długofalowy, wymagający dyscypliny i cierpliwości. Myśląc realnie i stawiając sobie możliwe do spełnienia cele znacznie łatwiej będzie osiągnąć Ci sukces. Nie załamuj się, gdy budżet się nie dopina. Liczby zawsze nieco rozjeżdżają się z rzeczywistością (tym bardziej jeśli pod uwagę bierzesz przybliżone wartości). O ile nie są to kwoty idące w setki, to się tym nie przejmuj. Po prostu poprawiaj swój budżet i staraj się go prowadzić dokładnie, ale załamuj się tym, że tabelki w Excelu się nie pokrywają. Zobacz jak wyglądają budżety państw! Myślą nad nimi tęgie głowy od ekonomii i rzadko kiedy udaje im się stworzyć dopinający się budżet. Po prostu rób swoje i staraj się być jak najdokładniejsza i najbliżej prawdy, a wszystko będzie szło w dobrym kierunku i z miesiąca na miesiąc oszczędności będą rosły. Podsumowanie Jeśli na samą myśl o tym, że należałoby przysiąść i uzupełnić budżet dostajesz białej gorączki znaczy, że gdzieś popełniasz błąd. Budżetowanie nie musi i nie powinno być nużącym obowiązkiem, ani czymś co komplikuje nam życie. Wystarczy kilka zdroworozsądkowych zasad, opisanych powyżej, aby nasze nastawienie do spisywania wydatków i planowania przyszłych finansów całkowicie się zmieniło i zamiast nas zniechęcać zaczęło nas motywować w dążeniach do osiągnięcia stabilizacja finansowej. --- Podobało się? Jeśli tak to nie zapomnij podzielić się powyższym artykułem ze znajomymi klikając w ikonki z lewej strony. Będzie mi niezmiernie miło jeśli weźmiesz też udział w dyskusji i zostawisz po sobie komentarz :) Zapraszam Cię również na mojego Facebooka- tutaj Aby być automatycznie powiadamianym o nowych wpisach zapisz się na Newsletter- tutaj Pozdrawiam/Wojtek Cypryjska prezydencja finalizuje prace nad nową wersją tzw. schematu negocjacyjnego budżetu UE na lata 2014-2020. Ale, jak podały źródła zarówno cypryjskie, jak i te w KE, dokument, który może jeszcze wieczorem trafić do stolic, nie będzie zawierać liczb.
O mnie Sklep 0 18 moich sposobów oszczędzania na małe i duże cele Odkąd regularnie przyglądam się swoim finansom, zdałam sobie sprawę, że na większość moich małych i dużych celów jestem w stanie zaoszczędzić. Wcześniej bywało tak, że przypływ gotówki równał się z błyskawicznym spełnieniem jakichś zachcianek. Dziś znacznie rozsądniej podchodzę zarówno do tego co jest mi potrzebne, jak i do wydawania nadwyżek gotówki. Wiem jak oszczędzać i co się u mnie sprawdza. Do napisana wpisu zainspirowało mnie Generali Investment TFI, z którą to firmą już nie raz współpracowałam, aby pokazać Wam, że warto zadbać o swoje finanse i przyszłość. W związku z tym, że finanse są ważnym elementem domowej organizacji, postanowiłam podzielić się z Wami również sposobami na to, jak oszczędzać na małe i duże cele. Jak oszczędzać? 18 sposobów oszczędzania na małe i duże cele 1. Kontroluj przychody i wydatki Wiem, że to brzmi banalnie oraz nie jest sposobem, który wprost pozwoli Wam zaoszczędzić konkretną kwotę, ale w momencie, gdy nie obserwujemy przychodów i wydatków, wiele nam się wydaje. Najprostsze spisanie na kartce pozwala z zupełnie inną świadomością patrzeć na stan naszych finansów. Możemy też z góry założyć sobie ile przeznaczamy np. na jedzenie a na koniec miesiąca zweryfikować to założenie z rzeczywistością. Po pierwszych miesiącach często okazuje się, że tak naprawdę nie mieliśmy wiedzy, ile nas to kosztuje. 2. Planuj większe wydatki z wyprzedzeniem Kolejna sprawa, która jest totalną podstawą to przewidywalność większych wydatków, określenie ich w czasie i podjęcie kroków jak na nie będziemy oszczędzać. To może być zakup dla przyjemności, wesele, na które jesteśmy zaproszeni czy wymarzone wakacje. Ciężko większe kwoty wydobyć z domowego budżetu od tak. Oprócz takich określonych celów u nas w domu mamy też konta na fundusze awaryjne, wydatki nieregularne (np. ubezpieczenie samochodu) czy fundusz dziecięcy. Nie zawsze odkładamy tam taką kwotę jakbym chciała, ale sama świadomość, że ta kwota rośnie albo ratuje nas w sytuacjach podbramkowych jest bardzo ważna. 3. Program oszczędzania polegający na „ucinaniu końcówek” Moim sposobem na oszczędzanie na zachcianki jest korzystanie z programu w banku, który niewielki procent od zakupów, automatycznie odkłada na konto oszczędnościowe danego celu. W ten sposób odłożyłam na mój wymarzony kubek praktycznie trzykrotność kwoty w pół roku, a odłożone pieniądze nie są bolesne dla naszych finansów. 4. Stała kwota przelewana na konto oszczędnościowe co miesiąc To sposób oszczędzania na planszówki mojego męża. Co miesiąc 30 zł trafia na konto oszczędnościowe na ten właśnie cel. Sebastian czeka zwykle cierpliwie, aż uzbiera pożądaną kwotę na zaplanowany zakup i dopiero gdy zgromadzi pieniądze rusza na zakupy. 5. Ulga podatkowa za odkładanie na IKZE Oszczędzanie na emeryturę to cel długoterminowy, którego odległość raczej nie motywuje do budowaniu dużego zabezpieczenia. Warto jednak zainteresować się tym jak najwcześniej i regularnie odkładać pieniądze na IKE lub IKZE. Poza głównym celem, czyli zabezpieczeniem naszej przyszłości, mamy jeszcze dodatkowe bonusy. Każda kwota ulokowana na IKZE może być odliczona od dochodu. Jak wysokie będzie odliczenie od podatku zależy od tego, w którym progu podatkowym rozlicza się właściciel konta. Takie szacunkowe wyliczenie możecie sprawdzić na stronie Generali Investment TFI. Oprócz tego, jeśli do końca listopada wykorzystacie cały limit wpłat na dany rok na konta emerytalne IKZE lub IKE, to otrzymacie bon na zakupy w Empiku, nawet 200 zł. 6. Połowa kwoty z nieplanowanego przypływu gotówki idzie na konto oszczędnościowe O tym sposobie już Wam kiedyś pisałam. Gdy mamy nieplanowany przypływ gotówki, np. to prezent czy zwróciłam jakieś zakupy online (np. zamówiłam dwie pary spodni, jedną zwracam), to połowę z tej kwoty odkładam na wybrane konto oszczędnościowe. Nie planowałam, że te środki do mnie wrócą, więc gdyby podkusiła mnie jakaś zachcianka, zawsze coś zachowam na później. 7. Regularne wyprzedaże rzeczy Regularna wyprzedaż to sposób, który naprawdę może podreperować nasze finanse. Albo zbudować nasz fundusz na inne wydatki. Najczęściej sprzedajmy książki, do których wiemy, że nie wrócimy, planszówki, które ograliśmy, mały sprzęt AGD, który na dłuższą metę okazał się być niepotrzebny, ale też ubrania, czy zabawki po Zosi. To, że nasze rzeczy mogą komuś służyć, zamiast lądować w koszu jest bardzo miłe. 8. Kupowanie używanych rzeczy Oprócz sprzedawania warto stanąć też po drugiej stronie i przynajmniej od czasu do czasu kupić używane rzeczy. Tutaj mistrzem jest mój mąż, jedną planszówkę sprzedaje, inną kupuje lub kwotę dokłada do swojego „planszówkowego funduszu” i tak w kółko. Ja z kolei jestem mistrzynią ofert lokalnych: meble, półki i dodatki pod przeróbki to mój świat. Uwielbiam wyszukiwać oferty i mam szczęście do tych niewygórowanych. Oboje zaś często sięgamy po książki z drugiej ręki za ułamek kwoty sklepowej. 9. Rób zakupy online, szczególnie wtedy gdy możesz zaoszczędzić Poza tym, że zakupy online to oszczędność czasu, to również wiele stacjonarnych marek, oferuje zniżki przy takiej formie kupowania. Moim odkryciem finansowym są internetowe apteki. Kiedy zestawiłam kwoty, które płacę stacjonarnie z tymi online, okazało się, że oszczędzam 50-100 zł w miesiącu. To nie jest kwota, obok której przejdę obojętnie. 10. Rozsądnie korzystaj z promocji Moje podejście do promocji jest bardzo proste. Jeśli mam w planach zakup jakieś rzeczy w najbliższym czasie i akurat teraz jest super promocja – kupuję. Nigdy odwrotnie. Promocje nie generują u mnie potrzeb zakupowych. Jednak to, co dzięki nim zaoszczędzę, zwykle odkładam. Wskazówka! Jeśli ograniczysz wydatki z danej grupy w porównaniu z poprzednimi miesiącami, podlicz tę kwotę i od razu przelewaj ją na konto oszczędnościowe. Wtedy zauważysz, że realnie oszczędzasz, inaczej ta suma może nieświadomie zniknąć z Twojego konta. 11. Stream zamiast płyt i kablówki Przerzuciliśmy się niemal całkowcie na korzystanie ze stream’ów. Mamy abonament w Spotify i dzięki temu nieograniczony dostęp do legalnej muzyki gdzie tylko chcemy. Tym samym ilość zakupionych płyt CD zmniejszyła się do kilku naprawdę wyjątkowych tytułów. Zamiast telewizji kablowej korzystamy z Netflixa. Jeśli lubicie dużo czytać, to świetnym rozwiązaniem będzie abonament na ebooki np. od Legimi. Takich opcji jest mnóstwo, a korzystanie z nich jest znacznie tańsze niż tradycyjne rozwiązania. 12. Cyfrowe zakupy rodzinne Punkt, który wiąże się mocno z tym powyżej. Wiele kont pozwala na spięcie kilku użytkowników „w rodzinę”. To mogą być Wasi znajomi. Tym samym w danej „rodzinnej” cenie z usługi może korzystać więcej osób. Koszty można podzielić między wszystkich użytkowników, więc wychodzą znacznie niższe. Dzięki takiemu podejściu koszty punktu 11 są naprawdę symboliczne w skali miesiąca. 13. Nie kupuj gazet Od kilku lat nie kupuję gazet. Ok, czasem mi się zdarzy. Są to wyjątki utwierdzające mnie tylko w przekonaniu, że kupuję, przeczytam jeden artykuł i odkładam na makulaturę. Wyjątkową oszczędnością jest skorzystanie z bibliotek czy czytelni, które kupują bieżącą prasę albo czytanie darmowych magazynów online. 14. Filtr do wody Przy kontrolowaniu wydatków warto sprawdzić jak duże kwoty wydajemy na wodę butelkowaną i napoje. Szczególnie latem ta suma może być miażdżąca. Już z domu rodzinnego wyniosłam jak dobry jest filtr do wody. Sami również z niego korzystamy i szczerze Wam przyznam, że nie wiem jak duże sumy wydawalibyśmy na butelkowaną wodę, gdyby nie on. A przy okazji chronimy świat przed zalaniem go plastikiem. 15. Ogranicz jedzenie na mieście Jedzenie na mieście czy w dowozie potrafi pochłonąć sporą część budżetu. Wyjście do restauracji to jedno, ale z drugiej strony pamiętam jak zdarzały się w naszym domu też małe „zachcianki”. Tu lody, tam jakiś wafelek, tu woda, mała bułeczka w fastfoodzie. W jedzeniu na mieście nie ma nic złego (wszystko jest dla ludzi), o ile przeznaczymy sobie na nie konkretną kwotę lub świętujemy. Natomiast każde nieprzewidziane wyjście/zakup może nadszarpnąć nasz budżet. Jeśli zaś kawa na wynos, to Wasz codzienny rytuał, polecam ograniczyć go choćby na tydzień i zobaczyć jaka kwota zostanie w portfelu. 16. Wrzucaj drobniaki do skarbonki Mój Sebastian odkłada drobniaki do koszyczka w przedpokoju. Postanowiliśmy zacząć je zbierać, by na koniec miesiąca przekonać się ile możemy w ten sposób odłożyć. I wyszło nam kilkadziesiąt złotych! Jeśli Wasi domownicy mają tendencję do odkładania drobnych w różnych miejscach, umówcie się, że zbieracie je do wspólnej skarbonki z całego domu. Możecie też wrzucać każde 2 zł lub 5 zł. Albo umówić się, że na koniec tygodnia opróżniacie portfel z drobnych. 17. Okres próbny na zachcianki – 30 dni Sposób, który zweryfikował u mnie bardzo dużo, jeśli chodzi o różne zakupy, a przede wszystkim nauczył cierpliwości. Kiedy wpadnie mi w oko jakaś rzecz, np. coś do domu, kolejna książka, kosmetyk, zapisuję ją na liście rzeczy do kupienia i daję sobie czas – 30 dni (lub trochę krócej). Po jego upływie wracam do listy i zastanawiam się czy nadal tej rzeczy potrzebuję. Jeśli tak, daję sobie zielone światło na zakupy. Zazwyczaj okazuje się, że nadal tej rzeczy chcę, ale niekoniecznie muszę mieć ją na już. A to pozwala mi uwzględnić jej zakup w budżecie. 18. A gdy cel jest większy Przy celach, które wymagają większych nakładów finansowych albo są rozłożone w czasie niezwykle ważna jest nasza dyscyplina. Jeśli mamy łatwy dostęp do środków może się okazać, że sięgamy do nich w sytuacjach awaryjnych i przez to cały nasz plan może odwlec się w czasie lub zwyczajnie spalić na panewce. Czymś innym jest kupno telewizora, czymś innym kredyt na dom, a jeszcze innym polisa na życie i emerytura odłożona we własnym zakresie. To dla mnie zupełnie nowy świat, ale już teraz planując duże cele, działam według takiego schematu: wyznaczam cel określam jego realizację w czasie wyliczam jak dużo funduszy na niego potrzebuję, może już je mam? szukam źródeł, które pomogą mi ten cel sfinansować i rozkładam oszczędzenia na niego w czasie A jak wygląda sytuacja u Was? Może macie jakieś rady na codzienne oszczędzanie, których tutaj zabrakło? Jak podchodzicie do oszczędzania na te duże cele? Dla mnie kluczem jest określenie moich celów z góry i zgoda na konsekwencje, które za tym idą. Czyli niezależnie od wszystkiego mój budżet „na ten miesiąc” będzie mniejszy, bo odkładam na COŚ pieniądze. Czasem wydaje mi się, że mam za mało by jeszcze mocniej uszczuplić kwotę na bieżące wydatki i nagle zdaję sobie sprawę, że gdybym co miesiąc oszczędziła choćby 100 zł, to już uzbierałaby się pokaźna suma. Dlatego warto zacząć od zaraz i małych kwot, bo na nich najłatwiej zauważyć zmianę. Partnerem wpisu jest Generali Investment TFI
Domowy budżet: jak oszczędzać pieniądze w listopadzie? Opublikowane w 9 listopada 2021 7 listopada 2023 przez Renata Zielezińska Hucznie obchodzone imprezy Halloween na całym świecie minęły, a to oznacza, że nadszedł listopad i przed nami sezon świąteczny. Od sierpnia oferta Ministerstwa Finansów zostaje zmieniona, wprowadzamy nową obligację trzyletnią o oprocentowaniu stałym. Podnosimy oprocentowanie obligacji detalicznych. Nowa obligacja oszczędnościowa o oprocentowaniu stałym i trzyletnim terminie wykupu (seria TOS). W sierpniu rozpoczynamy comiesięczną emisję trzyletniej obligacji oszczędnościowej o oprocentowaniu stałym – TOS. W pierwszym roku (okresie odsetkowym) oprocentowanie jest naliczane od wartości 100 zł, a w kolejnych latach (okresach odsetkowych) od wartości 100 zł powiększonej o odsetki naliczone za poprzedni rok, co znacznie zwiększa zyskowność tej obligacji. Odsetki są wypłacane właścicielowi obligacji w dniu wykupu, czyli po zakończeniu okresu oszczędzania. Oprocentowanie nowych obligacji 3-letnich jest stałe, zatem już w dniu zakupu nabywca zna wysokość zysku jaki otrzyma na koniec inwestycji. Dla sierpniowej serii zostało ustalone w wysokości 6,50% w skali roku. Co miesiąc oferowana będzie nowa seria, tak jak w przypadku pozostałych obligacji skarbowych. Oszczędzanie będzie można rozpocząć już od kwoty 100 zł – tyle wynosi cena jednej obligacji. Jest ona niezmienna przez cały okres sprzedaży, zatem zakupu można dokonać w dowolnym momencie. 3-letnie obligacje o oprocentowaniu zmiennym – TOZ, nie będą już oferowane. W sierpniu wprowadzamy obligacje o trzyletnim terminie zapadalności, ze stałym oprocentowaniem – TOS. Są one dedykowane osobom, które chcą przed zakupem wiedzieć z góry, jaką wysokość odsetek otrzymają na koniec inwestycji. Kapitał zainwestowany w obligacje TOS będzie pracował przez cały czas – oprocentowanie w kolejnych rocznych okresach odsetkowych będzie naliczane od wartości powiększonej o odsetki z poprzedniego okresu odsetkowego – komentuje Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. Wyższe oprocentowanie skarbowych obligacji oszczędnościowych w sierpniu W sierpniu, w związku z podniesieniem stopy referencyjnej NBP o 0,50 pp., oprocentowanie 1-rocznych obligacji zmiennoprocentowych wyniesie 6,50%, a 2-letnich 6,75%. Ponadto podnosimy oprocentowanie obligacji o zapadalności od 4 do 12 lat o 0,50 pp. W pierwszym okresie odsetkowym obligacje oprocentowane będą odpowiednio: 6,50% dla 4-latek oraz 6,75% dla 10-latek. 6- i 12-letnie obligacje rodzinne przeznaczone dla beneficjentów programu „Rodzina 500 plus”, oprocentowane są odpowiednio 6,70% i 7,00% w pierwszym roku. Oprocentowanie obligacji 1-rocznych i 2-letnich zmienia się co miesiąc. Jest wyliczane jako suma stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i marży, która wynosi 0,00% dla obligacji 1-rocznych i 0,25% dla obligacji 2-letnich. Oprocentowanie obligacji 4-letnich ulega zmianie co roku i jest wyliczane na podstawie sumy wskaźnika inflacji z ostatnich 12 miesięcy oraz marży w wysokości 1,00%. Ten sam mechanizm oprocentowania obowiązuje również dla obligacji 10-letnich, jednak w tym przypadku marża wynosi 1,25%. Oprocentowanie obligacji rodzinnych, ulega zmianie co roku i jest wyliczane na podstawie sumy wskaźnika inflacji z ostatnich 12 miesięcy oraz preferencyjnej marży wynoszącej 1,50% dla obligacji 6-letnich oraz 1,75% dla 12-letnich. W sierpniu wyższe o 0,50 pp. będzie oprocentowanie obligacji rocznych i dwuletnich, wprost oparte o stopę referencyjną NBP. O 0,50 pp, podnosimy również oprocentowanie instrumentów detalicznych o zapadalności od 4 do 12 lat, aby stale zachęcać naszych klientów do długoterminowego oszczędzania z obligacjami skarbowymi. Oprocentowanie obligacji 3-miesięcznych OTS, które wybierane są przez klientów skłonnych angażować swój kapitał na bardzo krótki okres, pozostaje bez zmian. Szczegółowe informacje o naszej bieżącej ofercie można znaleźć na stronie Rozpocząć oszczędzanie można już od 100 zł i nie ma ograniczeń odnośnie do maksymalnych kwot jakie chcemy przeznaczyć na ten cel. Proces zakupu obligacji skarbowych jest szybki i prosty – obligacje można nabyć z dowolnego miejsca i w dogodnym momencie przez internet, a także w placówkach banku PKO Banku Polskiego – komentuje Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. Od 26 lipca można nabywać nową emisję obligacji skarbowych w drodze zamiany. Obligacje skarbowe w sprzedaży detalicznej Typ obligacji Szczegóły oferty (sprzedaż w dniach 1-31 sierpnia) Cena sprzedaży OTS1122 3-miesięczne Obligacje trzymiesięczne są obligacjami o oprocentowaniu stałym wynoszącym 3,00% w skali roku. Oprocentowanie jest naliczane od wartości 100 zł, a odsetki są wypłacane po zakończeniu oszczędzania (po trzech miesiącach od dnia zakupu). 100 zł 100,00 zł przy zamianie ROR0823 roczne Obligacje roczne są obligacjami o zmiennym oprocentowaniu. W pierwszym miesiącu oprocentowanie wynosi 6,50% w skali roku. W kolejnych miesięcznych okresach odsetkowych oprocentowanie jest równe stopie referencyjnej NBP i stałej marży wynoszącej 0,00%. Odsetki są wypłacane co miesiąc. 100 zł 99,90 zł przy zamianie DOR0824 2-letnie Obligacje dwuletnie są obligacjami o zmiennym oprocentowaniu W pierwszym miesiącu oprocentowanie wynosi 6,75% w skali roku. W kolejnych miesięcznych okresach odsetkowych oprocentowanie jest równe stopie referencyjnej NBP i stałej marży wynoszącej 0,25%. Odsetki są wypłacane co miesiąc. 100 zł 99,90 zł przy zamianie TOS0825 3-letnie Obligacje trzyletnie są obligacjami o oprocentowaniu stałym wynoszącym 6,50% rocznie. W pierwszym roku oprocentowanie jest naliczane od wartości 100 zł, a w kolejnych latach od wartości powiększonej o odsetki za poprzedni rok (tzw. kapitalizacja odsetek). Odsetki są wypłacane po zakończeniu oszczędzania. 100 zł 99,90 zł przy zamianie COI0826 4-letnie Obligacje czteroletnie są obligacjami, których oprocentowanie oparte jest o inflację1. Oprocentowanie w pierwszym roku oszczędzania wynosi 6,50%. W kolejnych latach oprocentowanie jest równe inflacji i stałej marży wynoszącej 1,00%. Odsetki są wypłacane po każdym roku oszczędzania. 100 zł 99,90 zł przy zamianie EDO0832 10-letnie Obligacje dziesięcioletnie są obligacjami, których oprocentowanie oparte jest o inflację1. Oprocentowanie w pierwszym roku oszczędzania wynosi 6,75%. W kolejnych latach oprocentowanie jest równe inflacji i stałej marży wynoszącej 1,25%. W pierwszym roku oprocentowanie jest naliczane od wartości 100 zł, a w kolejnych latach od wartości powiększonej o odsetki naliczone za poprzedni rok (tzw. kapitalizacja odsetek). Odsetki są wypłacane po zakończeniu oszczędzania. 100 zł 99,90 zł przy zamianie ROS0828 6-letnie obligacje rodzinne Rodzinne Obligacje Sześcioletnie są obligacjami przeznaczonymi dla beneficjentów programu Rodzina 500+. Ich oprocentowanie jest preferencyjne w stosunku do obligacji znajdującej się w standardowej ofercie i oparte jest o inflację1. Oprocentowanie w pierwszym roku oszczędzania wynosi 6,70%. W kolejnych latach oprocentowanie jest równe inflacji i stałej marży wynoszącej 1,50%. W pierwszym roku oprocentowanie jest naliczane od wartości 100 zł, a w kolejnych latach od wartości powiększonej o odsetki naliczone za poprzedni rok (tzw. kapitalizacja odsetek). Odsetki są wypłacane po zakończeniu oszczędzania. 100 zł ROD0834 12-letnie obligacje rodzinne Rodzinne Obligacje Dwunastoletnie są obligacjami przeznaczonymi dla beneficjentów programu Rodzina 500+. Ich oprocentowanie jest preferencyjne w stosunku do obligacji znajdującej się w standardowej ofercie i oparte jest o inflację1. Oprocentowanie w pierwszym roku oszczędzania wynosi 7,00%. W kolejnych latach oprocentowanie jest równe inflacji i stałej marży wynoszącej 1,75%. W pierwszym roku oprocentowanie jest naliczane od wartości 100 zł, a w kolejnych latach od wartości powiększonej o odsetki naliczone za poprzedni rok (tzw. kapitalizacja odsetek). Odsetki są wypłacane po zakończeniu oszczędzania. 100 zł stopa wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych, przyjmowana dla 12 miesięcy i ogłaszana przez Prezesa GUS w miesiącu poprzedzającym pierwszy miesiąc danego okresu odsetkowego. Jak można nabyć obligacje skarbowe? Obligacje Skarbu Państwa można kupić: w dowolnym momencie przez Internet w serwisie przez telefon: dzwoniąc pod numer 801 310 210, bądź +48 81 535 66 55 dla połączeń z telefonów komórkowych i z zagranicy. Serwis telefoniczny jest czynny od poniedziałku do piątku od godziny do z wyjątkiem dni świątecznych, w oddziałach PKO Banku Polskiego oraz Punktach Obsługi Klientów Biura Maklerskiego PKO Banku Polskiego. Wypróbujcie je, a Wasz domowy budżet zauważalnie wzmocni się już pierwszego miesiąca. 1. Rezygnacja z subskrypcji. Żyjemy w czasach, w których subskrypcje stały się podstawowym modelem sprzedaży. Oglądamy w ten sposób filmy i seriale, płacąc za dostęp do platform streamingu wideo. Słuchamy muzyki, a także korzystamy z Jednym z elementów niezależności finansowej jest odpowiednie zarządzanie budżetem domowym Mam tutaj na myśli ograniczenie zbędnych kosztów jego funkcjonowania do minimum, co w konsekwencji pozwoli nam zaoszczędzić pieniądze. Czym różni się budżet domowy od firmyOd czego zacząć zarządzanie budżetem domowymZestawienie przychodów i wydatkówNa zakończenie Czym różni się budżet domowy od firmy Choć nikt raczej nie traktuje prowadzenia własnego domu jako prowadzenia firmy, to jednak zarządzanie obydwu podmiotów ma w sobie wiele wspólnego. Co ciekawe rozpatrując gospodarstwo domowe jako aktywny podmiot gospodarki, należy zwrócić także uwagę, że jest ono największe pod względem ilości. Myśląc o własnym rozwoju w sferze finansowej, w pierwszej kolejności każdy powinien rozpocząć swoją drogę od opracowania budżetu domowego. Odpowiednie zarządzanie budżetem domowym pozwoli z czasem dojść do niezależności finansowej, do której przecież każdy z nas dąży. Od czego zacząć zarządzanie budżetem domowym Naszym przewodnim celem jest zaspokojenie potrzeb konsumpcyjnych. Na samym dole drabinki jest oczywiście jedzenie, to co bez czego nie jesteśmy w stanie funkcjonować jako ludzie. Dopiero nadwyżki z naszego budżetu domowego pozwalają nam na realizowanie własnych zachcianek, czyli zakup samochodu, domu czy mieszkania oraz wyjazdów wakacyjnych. Na jeszcze wyższym poziomie jest inwestowanie naszych oszczędności. Jednak aby móc inwestować pieniądze, na przykład na rynkach finansowych, musimy je najpierw mieć. Dlatego pierwszym krokiem powinno być wprowadzenie odpowiedniego planu dla naszego gospodarstwa domowego, który ograniczy zbędne zakupy. Zestawienie przychodów i wydatków Zastanów się i spisz listę rzeczy, które musisz kupić oraz tych, które planujesz kupić, ale bez których się obejdziesz. Drugim prostym krokiem będzie znalezienie najtańszych odpowiedników rzeczy, które musisz kupić i bez których sobie nie poradzisz. Dzisiaj w dobie internetu realizowanie tanich zakupów nie sprawia problemów. Mamy szereg porównywarek cenowych, które ułatwią nam zarządzanie naszym budżetem domowym. Wiele osób sądzi, że żeby być bogatym to musi dużo zarabiać, a co nie jest prawdą. Aby osiągnąć sukces finansowy, należy odpowiednio zadbać o swój budżet domowy i nauczyć się korzystać z otaczających nas zasobów. Czy czasem nie warto wyciągnąć rower, zamiast poruszać się samochodem? Niestety, tego wszystkiego nauczył nas konsumpcjonizm i wszechobecna reklama. Jeśli nauczysz się realizować tylko swoje prawdziwe potrzeby, a nie te, które są wmawiane przez reklamy, to będziesz już o krok od sukcesu finansowego. Na zakończenie Podsumowując te proste wskazówki, najistotniejszym elementem zarządzania budżetem domowym jest przygotowanie planu. Czegoś w rodzaju domowego biznesplanu, a następnie jego rzetelne realizowanie. Kiedy zaplanujesz budżet na dany miesiąc, postaraj się go dotrzymać. Jeśli uda Ci się coś dodatkowo zaoszczędzić, będziesz mógł zainwestować, na przykład w proste instrumenty finansowe. kxA38im.
  • idg1zb18yn.pages.dev/14
  • idg1zb18yn.pages.dev/33
  • idg1zb18yn.pages.dev/83
  • idg1zb18yn.pages.dev/4
  • idg1zb18yn.pages.dev/92
  • idg1zb18yn.pages.dev/75
  • idg1zb18yn.pages.dev/92
  • idg1zb18yn.pages.dev/7
  • mój budżet gdzie oszczędzać odpowiedzi